Spot jak gra komputerowa zachęca do wsparcia chorych na raka

Zapierająca dech w piersiach scena wojny, w której jednym z żołnierzy na polu bitwy jest młoda kobieta. W pełni umundurowana, silna, zmaga się z olbrzymią bestią symbolizującą raka. Jest niezwykle waleczna… do momentu aż kończy jej się amunicja. Ten poruszający film, utrzymany w estetyce gry komputerowej, to kampania Fundacji Onkologicznej Alivia pokazującą, że wojna z rakiem to walka, którą można wygrać, ale by zwyciężyć chorobę – konieczna jest amunicja w postaci pieniędzy.

W prace nad kampanią zaangażowały się pro bono uznane firmy – Saatchi & Saatchi Interactive Solutions, Platige Image oraz studio produkcyjne Dobro, założone przez Platige Image. Wszystko przygotowano tak, by zgodnie z trendami obecnymi na rynku gier komputerowych, końcowy efekt graficzny był realistyczny. Scenografia została stworzona od początku do końca w realu – w hali wysypano kilkaset ton piachu, umieszczono głazy i kamienie. Brakujące elementy uzupełniono scenografią wykonaną komputerowo. Kobieta wcielająca się w bohaterkę spotu przeszła treningi, które uwiarygodniły ją m.in. w kontakcie z bronią. W filmie pojawia się także sekwencja powstawania naboju z monety. Jest to nawiązanie do motywu z gier – by dalej toczyć bitwę trzeba zamieniać pieniądze na kończącą się szybko amunicję. Niezwykłą postacią jest rak, który ma oddziaływać na nasze emocje, budzić poczucie zagrożenia. Przy realizacji filmu wykorzystano najnowsze technologie, na przykład model broni i magazynków sporządzono na drukarce 3D.

Pieniądze pomagają wygrać z rakiem

Obecnie w Polsce odnotowuje się rocznie około 150 tys. nowych zachorowań na raka. Zapadnie na niego średnio co czwarty z nas, a każdy będzie z nim miał do czynienia – w najbliższym otoczeniu rodziny, przyjaciół, sąsiadów. Non stop trzeba być przygotowanym na podjęcie wyzwania. W walce z rakiem bardzo ważne są silna wola, determinacja i wsparcie z zewnątrz. Niezbędnym elementem w tej nierównej wojnie są też po prostu pieniądze – za tym odważnym, konkretnym i przede wszystkim prawdziwym przekazem stoi Fundacja Onkologiczna Alivia. Organizacja została założona w 2010 roku przez Bartka i Agatę Polińskich tuż po tym, jak na własnej skórze przekonali się, czym jest wojna z rakiem. Dzięki zdobytemu doświadczeniu i wiedzy teraz pomagają innym. Fundacja daje swoim podopiecznym bezcenne wsparcie – ułatwia dostęp do specjalistycznej wiedzy i najnowszych terapii, pomaga w zdobywaniu środków na drogie leczenie oraz udziela praktycznych porad dotyczących codziennego funkcjonowania w chorobie. Zachęca także nas wszystkich do wspierania walczących z rakiem. Kampania Alivii wyraziście i bez owijania w bawełnę przypomina, że do walki z rakiem niezbędne są pieniądze, które można zdobyć tylko dzięki solidarnemu działaniu nas wszystkich.

Pieniądze to dostęp do innowacyjnego leczenia, ponieważ NFZ nie refunduje części innowacyjnych lub eksperymentalnych metod leczenia – lekarze nie mogą zlecać pewnych terapii, które w danym przypadku są z powodzeniem realizowane w innych europejskich krajach.

Wydatki na nierefundowane w Polsce terapie onkologiczne mogą wynosić nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie. Są to kwoty niemożliwe do udźwignięcia dla większości polskich rodzin
– dlatego wielu pacjentów nie ma do nich dostępu. Z ograniczeniami w dostępie do leczenia jest powiązana niska skuteczność leczenia raka w naszym kraju – po 5 latach z grupy 150 tys. chorych statystycznie w Polsce przeżyje niespełna 70 tys. osób, choć́ współczesna wiedza medyczna pozwala uratować́ co najmniej 100 tys. Różnica to ok. 30 tys. osób rocznie – to oznacza, że co roku umiera (choć nie musi!) tylu ludzi, ilu liczy populacja niewielkiego miasta! Dlatego tak ważne jest wsparcie finansowe od wielu osób.

Jednym ze sposobów na okazanie solidarności w wojnie z rakiem jest przekazanie swojego 1% podatku na rzecz Fundacji Alivia. Wystarczy w PIT wpisać KRS Alivii: 0000358654.

Dowiedz się więcej o działaniach Fundacji Alivia: www.alivia.org.pl

Oceń post

Zostaw komentarz