najlepszy darmowy antywirus

Najlepszy Darmowy Antywirus


Liczby mówią same za siebie, w grudniu pod koniec 2012 roku został przeprowadzony raport dzięki użyciu narzędzia OPSWAT, które pobiera informacje dotyczące zainstalowanych aplikacji na dysku twardym użytkownika. Z tych informacji jasno wynika, że liderami globalnymi aktywnych, darmowych antywirusów są AVAST oraz Microsoft Security Essentials. Czy warto iść ślepo za tłumem i postawić na sprawdzone programy? Przekonaj się poniżej. Więcej informacji na temat analizy udziału dostawców antywirusowych na rynku znajdziesz na stronie www.rankingantywirusow.pl Czy w dzisiejszych czasach bezpłatna ochrona komputera jest wystarczająca? Jaki jest najlepszy darmowy antywirus?

 

AV Comparatives – Test  Anty Wirusów 2013
Odpowiednia, potwierdzona informacja staje się obiektem pożądania, szczególnie w wyszukiwarkach internetowych, przepełnionych agresywną reklamą. Oczywiste jest to, że zanim zakupisz produkt lub usługę, dążysz do pozyskania zbioru określonych informacji na jej temat. Dokładnie taka sama sytuacja występuje w momencie zakupu odpowiedniego programu antywirusowego. Czy warto inwestować w oprogramowanie zabezpieczające Twój komputer przed zagrożeniem? Firma AV-Compartives odpowie na to pytanie oraz przedstawi skuteczność aktualnych produktów dostępnych w sieci.

Testy zostały przeprowadzone w 2013 roku na przełomie miesięcy, marzec – sierpień, wyniki zostały potwierdzone oraz przedstawione na tej stronie – nagrody dla oprogramowania antywirusowego.

Biorąc pod uwagę, wszystkie certyfikaty wystawione przez AV-Comparatives, szybko można spostrzec, że w większości przeprowadzonych testów, to właśnie AVAST poradził sobie najlepiej, otrzymując w kilku najważniejszych testach ocenę – Advance / Advance+ ( Zaawansowane / Zaawansowane+)

Dla mnie najważniejszymi testami wśród tych przedstawionych są :

  • Ochrona w czasie rzeczywistym

Przyznana ocena dla AVAST – Advanced +

  • Identyfikacja zagrożenia

Przyznana ocena dla AVAST – Advanced

  • Wydajność w systemie

Przyznana ocena dla AVAST – Advanced+

Jaki jest najlepszy darmowy antywirus?

Po pierwsze i najważniejsze, żaden darmowy program antywirusowy nie może równać się z jakością wyrafinowanych modułów skanujących oprogramowania komercyjnego. Powszechnie stosowanego do bezwzględnej walki z wirusami. Jak wiadomo jest to nieustanna walka w sieci z całkowicie nowymi, non stop aktualizowanymi zagrożeniami. Logiczne jest więc to, że płatne programy posiadają ogromne zaplecze ludzi odpowiedzialnych za wykonywanie tej monotonnej, syzyfowej walki. Wnioski? Prawdziwe, konkretne bezpieczeństwo w sieci jest dostępne wyłącznie za gotówkę. Są oczywiście sposoby obejścia zabezpieczeń płatnych programów, jednak nie jestem zwolennikiem takich metod, ze względu na ryzyko jakie niesie ze sobą taka zabawa. Zaczynajmy, więc!

Avast w świetle ostatnich wydarzeń wydaje się być najlepszym darmowym antywirusem, ze względu na poprawę wskaźnika wykrywalności wirusów w ciągu ostatnich kilku lat.

Avast istnieje od 1988 roku i jest uznawany za najczęściej zainstalowany system ochrony spośród wszystkich darmowych antywirusów na świecie.

Posiada wiele funkcji skanujących system w czasie rzeczywistym – strony www, e-mail, aktywne komunikatory oraz systemy wymiany plików P2P. Popularność, którą zyskał również świadczy o tym, że jest to oprogramowanie godne tytułu – najlepszy darmowy antywirus 2013. Avast wymaga bezpłatnej rejestracji, która umożliwi kontynuowanie działania po przekroczeniu 30 dni użytkowych.

Warto podczas instalacji zwrócić uwagę na dodatkowy pasek narzędzi od Googla, który na siłę chce się wkraść do naszej przeglądarki – wystarczy odznaczyć ten chamsko narzucony dodatek.

Przejdziesz do strony producenta, gdzie łatwo zaopatrzysz się w plik instalacyjny, służący do uruchomienia procesu instalacji.

Popularne zagrożenia w sieci

Przeglądarka internetowa

Najpopularniejszym zagrożeniem w sieci jest Twoja własna przeglądarka internetowa. Nie używaj Internet Explorera, który jest automatycznie zainstalowany przez system Windows’a. Skorzystaj z alternatywnych propozycji typu Google Chrome. Dla wymagających dodatkowej ochrony szyfrowania danych polecam bezpieczną przeglądarkę Maxthon .Oczywiście najważniejsza jest umiejętność poruszania się pomiędzy stronami oraz wyczucie potencjalnego zagrożenia zanim zaistnieje możliwość zaatakowania naszego systemu. Gdzie najczęściej znajdują się pliki lub zainfekowane strony? Szczególnie w miejscach dostępu do kluczy instalacyjnych ( serial numbers ) – crackowanych płatnych programów. Opisałem również przypadek znalezienia zainfekowanych stron, stworzonych pod gadżety windows 7) z których Microsoft zrezygnował. Uważaj również na ściągane rozszerzenia plików .exe.Najlepszy darmowy antywirus, proponowany w tym artykule, powinien ostrzec Cię przed niepowołanymi gośćmi w systemie, jednak warto zawsze zastanowić się dwa razy, zanim ściągnie się dany plik z sieci.

Serwisy wymiany plików

P2P – Peer to Peer to bardzo popularny sposób wymiany danych. Jego zaletą jest jednoczesne pobieranie i udostępnianie tego samego pliku po przez użytkowników będących online. Bardzo popularnymi klientami wykorzystującymi technologię P2P są uTorrent oraz BitTTorrent. Są również serwisy wymiany plików posługujące się technologią P2M, HTTP, FTP. Na tzw. Torrentach często znajdują się pliki zabronione, crakowane, pełne wersje płatnych programów. Kuszą każdego użytkownika lubującego się w omijaniu zabezpieczeń i pozyskiwaniu płatnych wersji programów za darmo. Czy cena którą możesz zapłacić za takie czyny jest tego warta? Pamiętaj, programy te często pochodzą z nieznanych źródeł i wielu przypadkach są do nich dołączone wirusy oraz wszelkiego rodzaju trojany. Zawsze zanim otworzysz plik, przeskanuj go aktywnym, zainstalowanym antywirusem. Upewnij się, że plik jest bezpieczny i nie zawiera szkodliwego oprogramowania.

Przestarzałe oprogramowanie

Luki w zabezpieczeniach są również jednym z wielu sposobów przez które hackerzy mają ułatwiony dostęp do Twoich plików na dysku. Najlepszy darmowy antywirus, posiada wbudowaną funkcję ochrony rzeczywistej, jednak nie zawsze jest ona skuteczna wobec wszystkich zagrożeń w sieci. Warto utrudnić im tą ścieżkę po przez instalację programu automatycznie aktualizującego bieżące oprogramowanie. Brzmi ciekawie? Jeszcze ciekawiej działa! Według głosów zebranych przez witrynę Lifehacker najwięcej otrzymał program FileHippo który jest dostępny w wersji darmowej – freeware oraz płatnej shareware. Korzystam na co dzień i gorąco polecam. Zaktualizuj natychmiast swojego Flash Playera oraz inne aktywne oprogramowanie, aby zwiększyć bezpieczeństwo Twojego komputera w sieci.

Unikalna metoda ochrony Twojego PC

Wiesz już doskonale jaki jest najlepszy darmowy antywirus, skąd możesz go pobrać oraz dlaczego jest tak wspaniały. Istnieje jednak pewna strategia, która zapewnia większy stopień bezpieczeństwa również całkowicie za darmo. Wymaga poświęcenia czasu, systematyczności, wysiłku. W zamian za to, możesz otrzymać w pełni zabezpieczony system operacyjny. Strategia polega na wykorzystaniu okresu testowego, który zazwyczaj jest dostępny na stronie producenta. W kilku prostych krokach zdobędziesz całkowicie legalnie, płatne oprogramowanie, które przez 90 dni będzie zapewniało kompletną ochronę Twojego systemu. Poczuj komfort bezpiecznego surfowania w sieci! Zaczynajmy!

W sieci zawsze znajdziesz kilka aktualnych list, przedstawiających przegląd najnowszych programów antywirusowych. W tym przykładzie skorzystam z tej listy – https://najlepszyranking.pl/ranking-programy-antywirusowe Mając taką świetnie przygotowaną tabelkę, wybierz interesujący Cię produkt. Polecam numerek jeden, następnie dwa i tak dalej. Wszystko zależy od ustalonego czasu okresu testowego. Na chwilę obecną BitDefender Antyvirus Plus znajduje się na pierwszym miejscu. Kosztuje 29.95$, jednak istnieje możliwość pozyskania tego programu na 30 dni, całkowicie za darmo.

Szczególnie przydatne, jeśli intensywnie ściągasz filmy lub wiesz, że przez pewien okres czasu możesz być intensywniej narażony na wirusy niż dotychczas. 

Metoda jest bardzo prosta i każdy powinien poradzić sobie doskonale z odnalezieniem miejsca w którym pozyska wersję trial oprogramowania.

Wystarczy wpisać w wyszukiwarce Google :

„nazwa antywirusa” – antyvirus trial

Słowa nigdy nie przedstawią tak doskonale myśli autora jak zdjęcie. Zerknij na ten zrzut ekranu, aby zrozumieć co mam na myśli.

wirtualnywojownik

Bitdefender chce zachęcić Cię do zakupu swojego oprogramowania. Masz możliwość skorzystania z okresu testowego kilku programów. Jeśli jesteś posiadaczem systemu operacyjnego Windows, skorzystaj z BitDefender Sphere i ciesz się w pełni legalną, darmową wersją 30 dniową oprogramowania.

Najwspanialsze w tej strategii jest to, że zawsze znajdziesz produkt, który oferuje wersję testową. Kwestia tego, czy będziesz miał na tyle chęci do działania i wyszukiwania kolejnych programów. Na najbliższy rok dzięki tej metodzie powyżej, masz spokój. Jeśli wykorzystasz wszystkie okresy testowe dostępne w sieci, wtedy przyjdź ponownie, zostaw komentarz i wyślę Ci prywatnie kolejną strategię na e-mail’a.

Stwórz lub przygotuj nową skrzynkę pocztową, jest ona niezbędna do rejestracji produktu i otrzymania testowego kluczu instalacyjnego produktu.

Podsumowanie – Najlepszy Darmowy Antywirus

Powyższa lista umożliwia korzystanie z antywirusów z najwyższej półki na praktycznie 180 dni. Jeśli ktoś szuka, zawsze znajdzie sposób. Teraz zanim pojawią się w Twojej głowie myśli typu „nie chce mi się,bawić w takie coś” – postaram się bardzo szybko naprowadzić Cię na odpowiedni tor myślenia.

Przykładowo (ceny z allegro z dnia dzisiejszego 25 września,2013 rok ) BitDefender Antyvirus PRO – pełna wersja oprogramowania na tą chwilę kosztuje 70 złotych. Ile czasu w pracy musisz poświęcić, aby móc zakupić ten program? Czy nie lepiej zainwestować tą kwotę w innego rodzaju przedmioty? Korzystasz z komputera kilka razy w tygodniu? Prawdopodobnie wykonujesz przelewy, rozmawiasz ze znajomymi, czy wiesz, jak wielkie możesz ponieść straty, korzystając z darmowego programowania antywirusowego? Zainteresuj się, zainwestuj w płatne wersje lub skorzystaj z okresów testowych. Przez najbliższy rok zapewnią Ci kompletną ochronę systemu a jedyne co musisz w zamian dać, to swój e-mail’a w celu rejestracji. Nie musisz podawać, przecież swojego prywatnego z którego korzystasz na co dzień 😉 Rejestracja oraz instalacja kolejnego programu antywirusowego zajmuje mi do 5 minut. Zdecydowanie więcej czasu tracę na serwisach typu YouTube ale wiem jedno, poruszam się w środowisku internetowym bezpiecznie. Znasz już najlepszy darmowy antywirus, ciekawe metody oraz strategie na płatne programy. Wybór pozostawiam Tobie. Najlepszy darmowy antywirus w zasięgu ręki.

 


 

Oceń post

12 komentarzy

  1. No w sumie to zmieniać antywirusa co 30 dni mi się nie widzi. Osobiście krozystam z Avasta, bo jakoś nie odczuwam zagrożeń płynących z internetu. Jakiś czas temu korzystałem tylko z Linuksa, ale odkąd mam nowy komputer nie potrafię połączyć się z internetem (chyba moja karta sieciowa nie jest jeszcze wspierana). Linux z Firewallem to moim zdaniem pewniak jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Z listy, którą opublikowałeś to polecić mogę Kasperskiego, ale trochę dużo zasobów systemowych zżera…

  2. Hey,
    Avast wypada naprawdę solidnie w wielu testach w sieci. Nie dziwię się, że zdobył tak ogromną popularność i szacunek wśród użytkowników. Niestety mi to nie wystarcza i dziwie się, że nie odczuwasz zagrożeń, może nie jesteś ich świadom do końca? Jak masz ochotę i motywację, zainstaluj BitDefender’a PRO w wersji trial i przeskanuj dysk, możesz się zdziwić 😉 Dokładnie Linux oraz firewall to połączenie niezastąpione o którym koniecznie muszę napisać w przyszłości! Kaspersky jest solidny i skuteczny, na moim systemie (i5, 4gb ram ) działał bez zarzutów.

  3. Miałem Avasta przez naprawdę długi, długi czas… było wszystko ok. Kilka lat temu przerzuciłem się na F-secura, jest co prawda płatny, ale w granicach rozsądku (jak dla mnie). Póki co nie mam zastrzeżen i jestem naprawdę zadowolony, bo jednak dobra ochrona to podstawa. Może i nie widać tak mocno zagrożeń, ale lepiej nie przekonywać się o nich po fakcie, jak komp dostanie w kość…

    • Hey Pszemek, dobrą decyzję podjąłeś! Zmiana oprogramowania na płatne zawsze wpłynie pozytywnie na zabezpieczenie Twojego systemu 😉 Na dzień dzisiejszy F-Secure życzy sobie 145 złotych za licencję na jeden rok dla jednego użytkownika. Jeśli sprawuje się dobrze, sam bym taką kwotę poświęcił. Proponuję skorzystać również z zapory ogniowej (firewall), napiszę o tym konkretniej wkrótce.

  4. Sporo przydatnych informacji i wyczerpujący wpis, ja długo używałem Avasta ale przerzuciłem się Microsoft Security Essentials, powodem był koń trojański którego mi wykrywało ale nie chciało usunąć, testowałem wtedy parę na tym konkretnym zagrożeniu i tylko MSE dał radę usunąć nie pamiętam już co to było ale od tamtej pory moim ulubionym jest MSE, do tego oczywiście zapora i antyspyware ale i tak wiadomo że 100% pewności nie ma skoro nawet do NASA mogą się włamać.

  5. Hey Deawu, nie wierzę w zbiegi okoliczności, ale również przerzuciłem się kilka miesięcy temu na MSE. Kilka razy w akcji widziałem zastosowanie aktywnej ochrony rzeczywistej w systemie i byłem pod ogromnym wrażeniem jak dobrze radzi sobie Microsoft Security Essentials w akcji. Avast wydawał mi się oklepany i ze względu na popularność może być targetem, ustalonym przez czarną stronę. Cieszy mnie to, że artykuł wyczerpuje rządzę wiedzę na temat aktualnych najlepszych antywirusów. Oczywiście, stosowny update zostanie wdrożony na przełomie kilku następnych miesięcy – jeśli nastąpią drastyczne zmiany, szybciej. Ochrona 100%centowa jest jak termin pasywny dochód 😉 Jeśli mam to rozwinąć, napisz hehe 😉

  6. A dlaczego niby „żaden darmowy program antywirusowy nie może równać się z jakością wyrafinowanych modułów skanujących oprogramowania komercyjnego”?
    Avast to program komercyjny, który ma wersję bezpłatną i promocyjną Free Antivirus, nawiasem mówiąc jest to prawdopodobnie najczęściej pobierany program komputerowy na świecie.

    • Witam Cię serdecznie 🙂
      Porównaj skuteczność antywirusów komercyjnych, dostępnych za opłatą roczną bądź miesięczna a Avastem, który jest całkowicie darmowy. Kolejny argument przemawiający za zakupem antywirusa jest bardzo logiczny – przypływy trafiające z zakupu produktu oferowanego przez firmę pozwalają na stalą aktualizację oraz wdrożenie nowych rozwiązań zabezpieczających system przeciętnego użytkownika w sieci, za to w końcu płaci. Avast po prostu buduję bazę użytkowników, którą prędzej czy później również będzie chciał wykorzystać, nie mówię oczywiście o tym, że jest to złe, jednak jestem zwolennikiem sytuacji win-win. Kupuję, płacę, wymagam, otrzymuję. Wybór należy do Ciebie 🙂 Pozdrawiam, dzięki za to, że pozostawiłeś po sobie ślad!

  7. jest jeszcze jeden sposób, być może jest lekko rozbudowaną wersją korzystania a trial. znaczy można się udać do kiosku i kupić gazetę za powiedzmy 5-10 pln, w której mamy często pełne pakiety na 90 dni, zatem taką operację będziemy robić 4 razy w roku.
    szkoda jednak, że nie ma jakiegoś serwisu, który informowałby o tym w jakiej gazecie jaki program jest dostępny 😉

    • Hej Krzysztof 🙂

      Bardzo ciekawy punkt widzenia, już przez chwilę sprawdzałem za granicą, czy istnieje tego typu serwis. Osobiście, uważam, iż zanim wykorzystamy wszystkie dostępne wersje antywirusów znajdujących się w sieci w wersji trial minie dekada. Następnie, jeśli ktoś spędził już tą przypuszczalną „dekadę” przed PC to albo 1# zmieni system na Linux i nie będzie przejmował się zabezpieczeniem systemu, albo 2# zakupi jakiś system zabezpieczający PC po prostu z zasady ; ) Może mam bujną wyobraźnię, ale tak to widzę! Jak będziesz zakładał serwis informujący o dodatkach do gazet, daj znać, chętnie napiszę recenzję oraz jestem potencjalnym klientem 🙂

  8. Avast? Proszę was.
    Czy ktoś z was używał COMODO ?
    Gniecie pod względem elastyczności.
    Dużo ludzi opisuje ten program jako trudny i natrętny, jednak trzeba go dobrze skonfigurować, co stwarza niekiedy problem.

  9. jest to jakiś sposób z tymi trialami, aczoklwiek ja od kilku lat jadę tylko na darmowym Avaście i nie pamiętam jakiś większych problemów z wirusami. Choć przyznaję, że rzadko wchodzę na rózne torrenty, warezy i tym podobne. Piszesz, że płatne są zawsze lepsze – wiem, że to skrót myślowy, ale sądzę, że warto dodać, że nie każdy płatny antywirus jest lepszy od darmowego. Pamiętam testy, w których Avast i bodajze Avira w darmowej wersji wyprzedzały niektóre płatne programy.

Zostaw komentarz